slipu
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:30, 17 Sty 2015 Temat postu: FAQ |
|
|
Q: Czy "Powrót do domu" planujesz jako pełnowartościową kampanię, czy jednostrzał?
A: To będzie zależało od inwencji, ale planowo jest to wielosesyjna kampania.
Q: Będą jakieś role do wypełnienia dla postaci? W sensie jakieś archetypiczne klasy, z których byśmy wybierali?
A: Nie. Postać powinna być osobą, która na takim statku mogła się znaleźć, innych ograniczeń nie ma.
Q: Czy taki dokładnie był plan: 2 lata badań i powrót? To była misja badawcza, a nie kolonizacyjna?
A: Tak, właśnie taki był plan
Q: W jakim stanie jest Unity po tym czasie? to jest opcja, by tam po prostu żyć np parę dziesięcioleci i obserwować co się dzieje na powierzchni czy ten złom się już rozlatuje?
A: Nie powinno się nazywać złomem czegoś co było waszym domem przez ostatnie 400lat. Unity działa i jest sprawny, można na nim żyć do wyczerpania zapasu paliwa dla reaktorów
Q: Za pomocą unasa można się łączyć z Unity?
A: Nie, ma za mały zasięg, ale oczywiście można użyć przekaźnika który będziecie mieć do dyspozycji
Q: Czy na Nadziei w ogóle możliwe jest osiedlenie się ludzi?
A: Możecie sami odpowiedzieć na to pytanie
Q: Czy jest opcja, że gdyby Ziemia okazała się skażona, można by wrócić na Nadzieję, czy Unity nie przetrwa podróży?
A: Unity jest w stanie przetrwać podróż ale nie macie dość paliwa dla silników żeby rozpędzić go do wymaganej prędkości - jego zapas był przewidziany na podróż w jedną i drugą stronę. Teoretycznie można wykorzystać pozostałe paliwo i wrócić na Nadzieję z prędkością jaką uda się uzyskać ale zajęłoby to miliony lat.
Q: Skanery Unity coś pokazują? Jakieś radioaktywności? ruiny miast w miejscach gdzie byśmy się ich spodziewali? kształty kontynentów są takie jak były? sztuczne satelity po prostu znikły, czy też wokół planety lata tylko nieaktywny/zniszczony złom?
A: Zastanowię się jeszcze czy odpowiedzieć na to pytanie przed grą czy dopiero w trakcie.
Q: Czy ludzie też jadą na orbitę windą, czy lecą tam w konwencjonalny sposób?
A: Winda jest kilkaset razy tańsza, poza szczególnymi przypadkami transport na orbitę przeprowadza się przy jej użyciu.
Q: Są jakieś pozycje kadrowe obsadzone na sztywno, czy tych ludzi z wyprawy sobie można wymyślać?
A: Można wymyślać. Ewentualne niezgodności w postaciach kluczowych, jak np. dowódca wyprawy będę korygował.
Q: Będziemy losować czy to nasze hibernatory nawaliły i nas zabiły w trakcie podróży?
A: Nie, zakładam, że wasze postacie podróż i pobyt na Nadziei przeżyły bez większego szwanku - możecie we własnym zakresie opracować ewentualne wypadki, które jakiś ślad mający wpływ na mechanikę i historię pozostawiły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slipu dnia Sob 14:44, 17 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|